Odszedł Ojciec

Co to było za zdziwienie w marcu 2013 roku, kiedy po nagle zakończonym abdykacją pontyfikacie Benedykta XVI, kardynałowie wybrali dość zyskującego Argentyńczyka na nowego papieża w postaci Jorge Mario Bergoglio. Czy było to wielkie zaskoczenie? Po Wojtyle i Ratzingerze chyba nie. Ot kolejny nie Włoch został jednym z najsilniejszych polityków świata. Tak! Papież to potężny polityk z ogromną siłą rażenia. Nie ma armii ani czołgów ale ma media i rzesze wiernych. 

Bergoglio nie był zaskoczeniem sam w sobie ale zaskoczył sobą. Najpierw wybierając zaskakujące imię - toć żaden przed nim papież nie nazwał się Franciszkiem od pogardzanego w kościele świętego (o którym niektóre źródła mówią, że taki bardzo święty to nie był - raczej bardzo fanatyczny). Ale Franciszek nie jest lubiany nie z powodu swoich cech czy wad - ale postawy jaką ów święty przybrał. Toć kościół o wszystko może być osądzany ale nie o ubóstwo.

A nowy papież idzie w kierunku odrzucenia blichtru i złota. Nie zamieszka w apartamentach, a w klasztorze, nie będzie nosił obtoczonych futrem czerwonych trzewików tylko wytarte buty i początkowo będzie jeździł nawet swoim starym samochodem. To się bardzo nie spodoba kurii. Następnie zacznie głosić ordynarne herezje doktrynalne, o otwarciu na emigrantów, o służbie duchowej kobiet, o udzielaniu sakramentów rozwodnikom, samobójcom, o zakazie cenników za usługi kościelne, a nawet o tym, że geje są spoko. To wszystko wywoła silne reakcje w lokalnych episkopatach. I mam wrażenie, że będzie to początkiem końca, próby przeprowadzenia umiarkowanych reform. Franciszek się wystraszy! 

Żadna z dobrotliwych zasad Franciszka nie zostaje w prawie kanonicznym, wszystko to co mówi jest jakby sugestią, kierunkiem. Ci bardziej otwarci to podchwycą, a ci mniej... Trochę jak z anegdotki mojej koleżanki, która przytoczyła historię bójki w szkole jej syna. Dzieciaki się okładały na przerwie, a kiedy zjawiła się nauczycielka by ich rozdzielić - spojrzały po sobie i zapytały głośno: to co ignorujemy ją?!? Taki to był pontyfikat. Dobrych chęci i ignorancji! Do tego jeszcze kurii wtórował emerytowany papież Benedykt, który ganił w mniej lub bardziej otwarty sposób - liberalne lub centrowe poglądy Franciszka. Czym w pewnym sensie, aż do swojej śmierci w ostatnim dniu 2022 roku, urzędującego papieża troszkę ośmieszał! Samodzielnym papieżem Franciszek był zatem ledwo dwa i pół roku - już w czasie kiedy podupadł na zdrowiu.

Niestety ten końcowy fragment nie zapisał się chwalebnie w historii jego pontyfikatu, papież dokonał moim zdaniem błędnej oceny sytuacji i nie potępił wystarczająco Rosji za agresję, jakiej dokonała na Ukrainę w lutym 2022 roku. Co więcej, stwierdził, że wina leży po obu stronach co zakrawa na swego rodzaju skandal! Totalny brak wyczucia i humanitaryzmu! Głowa kościoła nie może stawać po stronie oprawcy! Próbujący tłumaczyć postawę papieża dziennikarze i eksperci mówili, że nie rozumie on europejskiego punktu widzenia i jego geopolityka wyrosła w Ameryce Południowej w której Rosja nie jest postrzegana jako zagrożenie i nie ma tyle rusofobii. Nie ma zrozumienia, że dla wielu państw europejskich Rosja stanowi swego rodzaju Stany Zjednoczone, dla krajów latynoskich. Tam USA stanowią ucieleśnienie zła i prób dominacji nad resztą kontynentu. To był wielki błąd Bergoglio, nie przysporzył mu zwolenników - poza Rosją! Straciłem bardzo dużo sympatii dla tego papieża i miałem okresy, kiedy przedłużający żywot papieża mnie irytował. Ale to były emocje mieszkańca Polski, który wspiera Ukrainę. Nigdy intencjonalnie nie życzyłem mu śmierci i bardzo było to przejmujące, patrzeć na jego agonię. Choć sam Franciszek zarzekał się, że abdykuje jeśli zdrowie mu nie pozwoli sprawować funkcji. Tego postulatu, z pierwszych tygodni po wyborze, też nie wypełnił. Zmarł w poniedziałek wielkanocny, kończąc tym samym 266 pontyfikat papieski... Oceni go historia!                             



 

Komentarze

Popularne posty