12 listopada
12 listopada był dniem, który
pośród zamętu napawał nadzieją. Tak, oczywiście oni zrobią sobie wszystko, co
chcą i robią to – na przykład w sprawie wyboru pewnych kreatur do pewnej
marionetkowej instytucji. A zdanie (wypowiedziane przy innym głosowaniu
pierwszego Sejmu IX kadencji) „musimy powtórzyć głosowanie, bo przegramy”,
będzie sentencją obrazującą intencje władzy. A jednak Senat w rękach opozycji,
pomimo prób wymuszenia większości dla rządzących – jest sukcesem. To jedynie
przyczółek – ale tak bardzo istotny, tak bardzo psujący humor wielkiego małego
wodza, że moje serce przepełniło się nutką optymizmu!
Komentarze
Prześlij komentarz