Hot Space 1982-2022
W sobotę 21 maja minęło 40 lat od ukazania się albumu Hot Space Queen. Albumu niedocenionego w latach 80-tych, ale pełnego niespodzianek, szczególnie jeśli idzie o stylistykę którą wybrał zespół oraz dzięki wpółpracy Queen i Davida Bowie. Co za czasy to były!
Media:
Queen - Body Language (Official Video)
Lubię "Cool Cat"...
OdpowiedzUsuńCo za czasy... U nas to akurat trwał stan wojenny... Ale czas był byczy. Bo byłem takim początkującym wtedy nastolatkiem, odkrywającym z o dwa lata starszym kuzynem uroki erotyki. Właściwie to już wtedy odkryłem też i sens życia... Myślałem tylko o kolejnych chwilach, w których się spotkamy, by niemal natychmiast wyskoczyć z chichotem z odzienia.:)
A jeszcze chwila i objawił mi się David Bowie. W ogólnej bryndzy takie fenomenalne estetyczne rozbłyski...:)
Stan Wojenny z kronik i kart historii wydaje się być bardzo mrocznym czasem, ale przecież jak piszesz nie mogło być tylko czarno-biało. Początkujący nastolatek brzmi bardzo dobrze. Nawet bez smartfonów i stałego łącza jest to jak pamiętam moje wczesno-nastoletnie dni bardzo fascynujący okres :)
UsuńNawet stacjonarnych telefonów było jak na lekarstwo. Kilka na blok... W dużej mierze był to czarny czas, przynajmniej wakacyjnie, wysmarowany oliwą, bo z kuzynem uwielbialiśmy zabawy w starych parowozach na jednej z zakopiańskich bocznic... Uwielbiałem spędzać z nim czas. Dwa małe brudne świntuchy.:)
OdpowiedzUsuńEh no wiem, wiem :)
UsuńZabawy w parowozach to jest bez żadnych podtekstów po prostu mega frajda i Zakopane w czasach dzieciństwa - to chyba musiało być naprawdę super sprawa. Zazdro Kilian!
A Cool Cat też bardzo lubię!!! Fajny kawałek i tyle!