G**no…

A jednak robią to. Napierdalają! Ja miałem o tym nie pisać. Bo mi to potem wychodzi, zdrowie siada. Jebany karzeł (reakcji) i jego #szmata, dociskają ten kraik mały (marny). Ten wypierdek nieokiełznanego amoku i frustracji. Za kosałkę wódki się sprzedał antysystemowiec. Głosowanie powtórzone i już witamy tawaryszy. Trupy Układu Warszawskiego wstają i zapraszają do stolika. Salut-salut! Tutaj będzie nowa republika. Nowa respublika. Nowa kurwa! I to wszystko bo ich olała administracja waszyngtońska, dziaduszka Bid’uszka? Można się bać…

Komentarze

Popularne posty