Pies


Od dawna nie słuchałem tyle polskiej muzyki co obecnie, a to za sprawą Ralpha Kamińskiego nazywanego przez krytyków polskim Davidem Bowie. Miesiąc temu ukazał się jego czwarty, kompletnie autorski album. Album poprzedziła czwarta kreacja sceniczna artysty, tym razem odwołująca się do alternatywy wczesnych lat 80, coś w stylu Talking Heads i tym podobnych artystów. 

Muzycznie dostajemy retro pop pomieszany z brzmieniami dyskoteki. Lirycznie Kaminski zamienia banalne tematy w oryginalne koncepty. W tym kawałku artysta śpiewa o swoich psach, ale tak naprawdę chodzi o tęsknotę do miłości i bliskości drugiego człowieka. Refren opiera się na użyciu onomatopei. Szczekanie psa wykonuje Ralph oraz męski chór i brzmi to genialnie!

Jest w Ralphie coś intrygującego... Może będzie legendą polskiej muzyki?






Media:
Pies

Komentarze

Popularne posty