jak DM zrobili w balona wiernych fanów...
Po długich 6-ciu latach fani Depeche Mode czekają na nowy album.
Zapowiedziany został w październiku 2022 roku na marzec. Pięć dni temu na oficjalnych stronach i mediach zespołu, pojawił się tajemniczy licznik. Za 5 dni miało się coś wydarzyć! Fora zaczęły szaleć, od miłości do nienawiści, od narzekań po euforię. Ja się od lat nie udzielam w takich gremiach, ale udzieliła mi się ta mini euforia. Co wieczór i co poranek pochłaniałem nowe posty i doniesienia. To może być już ostatni raz z DM, oni mają ponad 60 lat, już widziałem jak się szybko kończą taki historie. Dlatego trochę się dałem ponieść...
Dziś wieczorem minęło odliczanie. Jakiż był zawód - kiedy okazało się, że było to 5 dni oczekiwania na okładkę - i tu nie jest jasno określone czy albumu czy singla. Za to pojawiło się kolejne odliczenie, kolejne pięć dni! Tym razem z zapowiedzią pierwszego singla - promującego nadchodzący w marcu album.
To się elektro dzidersy bawią! Fora i dziennikarze wściekli. Mam kolejne doby aby czytać teraz głównie hejt na zespół. Ale tak działa PR, zupełnie tak jak w moim mieście - nie liczy się jak gadają: dobrze czy źle! Liczy się tylko liczba kliknięć...
Na pocieszenie MOTOR.
Media:
MOTOR feat Martin L. Gore "Man Made Machine" Official Video
Komentarze
Prześlij komentarz