Meeting The Master


W lipcu ukaże się trzeci album ciekawego, muzyczno-rodzinnego zjawiska, Greta Van Fleet. I powiem szczerze, że słyszę tu ogromną konsekwencję w wykonaniu zespołu - z którego się troszkę podśmiewałem, a niektórzy porównywali do piły lub australijskich ptaków wokal Josha Kiszki. Ale ja lubię ten typ wokalu, lubię delikatnych chłopców z wysokim głosem. I trzeba przyznać, że natura Josha Kiszkę obdarzyła potężnymi zdolnościami.  

Album ukaże się w lipcu, i pewnie wtedy bym się o nim dowiedział, gdyby nie to, że pięć dni temu Josh, protestując przeciwko prawodawstwu stanu Tennessee, w którym wchodzą w życie kolejne ustawy dyskryminujące mniejszości LGBTQ, dokonał publicznego wyjścia z szafy. I to jest njóóós! Bo choć niby można się było tego spodziewać ale w światku rock&rolla to wciąż wydarzenie. Pierwszym, który pogratulował 27-letniemu wokaliście był Rob Halford (72), ujawniony gej i wokalista Judas Priest. Halford zwlekał z wyjściem z szafy, bojąc się reakcji fanów. Niepotrzebnie. Czasy mamy inne - i swoich tym bardziej trzeba wspierać!     






Media:
Greta Van Fleet - Meeting The Master (Official Music Video)

Komentarze

Popularne posty