My Favourite Stranger


Czy na najnowszym albumie DM, spiritus movens, bo nie chcę użyć nazwy lider, bo ktoś by się mógł obrazić, użyjmy nazwy: twórczy duch grupy - Martin L. Gore - dokonał zdrady zespołu? Mniej więcej takie pytania zadawali forumowicze na polskim forum w lutym tego roku. Dlaczego? Memento Mori to bowiem pierwszy od powstania grupy album, na którym aż 4 utwory napisane są przez kogoś z poza grupy. A w zasadzie teksty, napisał Richard Butler z post-punkowej grupy The Psychedelic Furs. 

Butler już dekadę temu napisał do Martina, że chciałby z nim coś napisać. Ale nie było czasu. Panowie znają się od wczesnych lat 80-tych, ale ich kariery poszły w innych kierunkach. Kiedy jednak w trakcie pandemii czas przestał być wymówką, Butler ponownie napisał do Gorea ponawiając propozycję. W taki sposób nawiązała się współpraca. Nie planowano tego materiału wydawać jako DM czy TPF. 

Pierwszy numer uznali za porażkę i wyrzucili do kosza. Ale kolejne, a wyszło ich 7, nagrali. Kiedy rozpoczęto nagrania nowego albumu DM, muzycy uznali, że może warto je włączyć na ową płytę. W przeciwnym razie nie miałyby szansy zaistnieć w szerszym spektrum odbiorców. Pokazali dema Daveowi Gahanowi, który był bardzo sceptyczny do obcej krwi na łonie DM, ale tak bardzo mu się spodobały te propozycje, że 4 z nich nagano na album. 

Pierwszy Ghost Again - został singlem promującym Memento Morii, drugi z oczywiście punkowej części płyty wrzucam dziś na bloga. To znakomity kawałek, bez śpiewanego refrenu, z pulsującym rosnącym napięciem, w którym gitarowy riff robi za refren i za siłę dozującą poziom emocji...         







Media:
Depeche Mode - My Favourite Stranger (Official Audio)

Komentarze

Popularne posty