62


Dziś 62-gie urodziny Martina Gore'a. Czyli Depesza numer dwa, ale w zasadzie numer jeden. To ten który napisał 90% muzy DM, zawsze był przeciwieństwem męskiego Davida, oraz cudownie wyje. Ja tymczasem mam już bileciki na koncert w lutym 2024 roku. I czekam z niecierpliwością! 

Dziś przedostatni numer z MM, moim zdaniem jedna z najlepszych od lat kompozycji Martina: Never Let Me Go. Co za gitara, i ten martinowy środek wokalny. Tak to jest to, muza pop jak nie pop!  






Media:
Depeche Mode - Never Let Me Go (Official Audio)

Komentarze

Popularne posty