58

Zachowując tradycje ze starego bloga, dziś debiutuje w nowej odsłonie cykl urodzinowy.

23-go lipca 58-e urodziny obchodzi Martin L. Gore założyciel Depeche Mode. Obecnie na urlopie wypoczynkowym po intensywnej pracy w branży muzycznej. Przeszukując sieć znalazłem coś takiego – co możecie obejrzeć poniżej. To fragment bardzo specjalnego koncertu z Londynu – zagranego w lutym 2010 roku, z okazji i bez okazji – bo to była w zasadzie wielka niespodzianka dla fanów – 30-lecia Depeche Mode. Były i orkiestry i cuda niewidy oraz ów występ poniżej, w którym pojawił się pierwszy raz od 16-u lat dzielący społeczność DM Alan Wilder, który opuścił grupę w jej najgorszym i najbardziej narkotycznym okresie. Bo jakby ktoś nie wiedział jest kanoniczny podział wśród fanów elektro-Brytyjczyków na okres Alana i okres po Alanie w zespole. Te bractwa się wzajemnie nie tolerują…

Tutaj z okazji pięknej rocznicy dał się ów Alan namówić na wspólny występ z Martinem, co przyjęto z zachwytem i znów na trzy minuty społeczność fanowska się zjednoczyła, niemal jak kibole po śmierci tego czy owego idolka. A ciekawostką, dla mnie w zasadzie historyczną, jest to, że jubileuszowy koncert zagrany został kilka dni po moim pierwszym doświadczeniu DM na żywo w lutym 2010 roku. To były piękne i dziwne czasy, łezka się w oku kręci…

Martin sto lat!     

Media: 

Depeche Mode (Martin L. Gore & Alan Wilder) - Somebody