Marie Fredriksson 1958-2019

Umarła Marie Fredriksson wokalistka duetu Roxette, podobno najlepiej sprzedającego się po Abbie szwedzkiego zespołu muzycznego. Ale zanim Roxette okazało się być produktem ze Szwecji, było objawieniem ze świata popkultury, oknem do wielkiego i nieokiełznanego Zachodu. I serio myślałem, że to amerykański zespół. To była gwiazda mojego dzieciństwa, lecąca w MTV 24 godziny na dobę. Kto nie znał i nie nucił tych szlagierów przełomu lat 80/90-tych? It Must Have Been Love, Joyride, Listen To Your Heart czy The Look – i wiele, wiele innych niezapomnianych hitów z imprez i dyskotek (naszej młodości).

Pamiętam, że znalazłem Roxette na kasecie pośród zbiorów mojego ojca, album Crash! Boom! Bang! To było coś porywającego i wciągającego w muzyczną ciekawość dla małego chłopca – który nie był gotowy jeszcze na słuchanie poważnych rzeczy. I mimo, że nie stałem się fanem sympatycznych Szwedów to ich muzyka była/jest pierwiastkiem mojej identyfikacji z dzieciństwem. Z tymi najlepszymi jego chwilami! Dlatego też po latach ze smutkiem i trzymając mocno kciuki śledziłem walkę Marie z potwornym nowotworem mózgu, który ją trawił.

Walczyła 17 lat! To jest heroizm. A po długich okresach, w których dochodziła do zdrowia po najcięższych procedurach medycznych – obserwowałem jak stawała się coraz bardziej kruchą i delikatną istotą, a mimo to wracała na scenę. Jakąż dzielną była kobietą! Choroba wygrała, w 2016 roku nie udało się zrealizować wielkiej trasy z okazji 30-lecia zespołu, zdrowie Fredriksson zaczęło lecieć na łeb. Próbowała jeszcze nagrywać coś solo i w latach 2017-18 wydał trzy single – w zasadzie pożegnalne dla swych fanów. Kilkadziesiąt godzin temu odeszła, a wraz z nią jedna z legend minionego stulecia i kawałek mojego dzieciństwa – został na zawsze zamknięty!    

[']



Media:
Roxette - Listen To Your Heart