Czy idziesz na wybory?

Czy idziesz na wybory? Ja to chyba zrobię. Czy to coś zmieni? Nie wiem. Jestem wykończony - ośmioma latami PiSu. Wycofałam się z komentowania polityki - bo tylko może być gorzej. Za dużo mnie to kosztuje nerwów, lekarz mi odradził! Serio! 

Ale dalej tą polityką żyję - lubię ją. To często temat numer jeden na spotkaniach towarzyskich ale i w pracy itd... Jest wszędzie! Coraz bardziej mnie poróżnia z ojcem polityka. Stary zamienił się w PiSiora. Ja poniekąd rozumiem jego motywy. Ale niech mi mówi, że głosuje na nich bo mu płacą 13 i 14 emeryturę, co jest prawdą. Ale jak mi zaczyna pitolić ideologiczny bełkot, albo pyta mnie czego mnie w szkole na historii uczyli - to mam ochotę mu strzelić w ryja! 

No dobra idą wybory, już w niedzielę zdecydujemy co dalej. Przez ostatnie cztery lata działo się! Ale czy większość już zapomniała? Zobaczymy. Jestem po znakomitym wywiadzie z prof. Antonim Dudkiem w programie "didaskalia" w serwisie Jótjób. Profesor uważa, że nie sposób jest przewidzieć kto wygra i sformułuje rząd. Daje po 30% szansy dla samodzielnego rządu PiS, PiSu z Konfederacją i dla samodzielnego rządu Zjednoczonej Opozycji. Uważa, że lata 2023-2025 to będzie czas destabilizacji i chaosu w Polsce a 800+ będzie nas wiodło do bankructwa. Dopiero wybory prezydenckie w roku 2025, zdecydują kto weźmie władzę do lat 30-tych XXI wieku. Faworytem będzie kandydat opozycji - Trzaskowski. PiS wystawi na prezydenta Morawieckiego, z wewnętrznych badań partii wyszło, że ich wyborcy nie poprą kandydatury kobiety, dlatego postawią na obecnego premiera. Jeśli PiS będzie formował jakikolwiek rząd, na czele nowego gabinetu stanie Czarnek. Jego radykalne poglądy pomogą zbudować ewentualną koalicję z Konfederacją. Morawicki zniknie na rok, aby wrócić jako świeży kandydat na prezydenturę. Po wyborach prezydenckich w 2025 roku, jesienią odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Profesor wreszcie uważa, że przejęcie władzy przez KO, będzie na rękę PiSu, opozycja będzie musiała się zmierzyć z kryzysem gospodarczym - który sprawi powrót do władzy PiSu w 2025 roku. Ciekawie! 

Teraz moje wyborcze preferencje. Nie głosuję na PiS ani na KO. PiS-PO(KO) jedno zło!